wtorek, 24 kwietnia 2012

O wystawach „obrońców życia”

Po raz kolejny głośno jest o wystawie „pro life” przedstawiającej bardzo naturalistyczne zdjęcia ofiar aborcyj. Tradycyjnie już ekspozycja została ustawiona w centrum miasta; tym razem był to Stary Rynek w Bydgoszczy. Stać miała tydzień, ale już po dwóch dniach została zdjęta (i zniszczona) przez służby miejskie.

Wbrew zachętom ze strony „obrońców życia” nie będę protestował przeciwko decyzji prezydenta Bydgoszczy. Wprost przeciwnie, nigdy nie popierałem takich "pokazów". Mam poważne wątpliwości, czy wystawy te kształtują właściwe postawy społeczne. Nie można walcząc z aborcją równocześnie odzierać z godności szczątki zabitych dzieci. W naszej cywilizacji (cokolwiek by nie mówić o jej kondycji etycznej) zwłoki ludzkie cieszą się szczególną ochroną i szacunkiem. Wielokroć postponowano brukowce udostępniające zdjęcia osób zmarłych w wypadkach. Czy słuszne jest wyłączenie z tej ochrony ofiar aborcyj, których bardzo drastyczne kolorowe zdjęcia są publikowane w przestrzeni ogólnodostępnej ?

Nie neguję, ze są jakieś doraźne, pozytywne skutki tych pokazów. Aborcja chirurgiczna jest pokazywana jako czyn niezwykle okrutny i nieestetyczny. Ale czy tłumaczy dostatecznie, że ofiarami aborcyj są LUDZIE ? Ten podstawowy przekaz jest osłabiany przez brak szacunku dla ciała ludzkiego. Nie zapominajmy również, że kampanie kształtowania postaw społecznych są jak kampanje militarne: dezaktualizują się. W sztabie generalnym łatwo wygrywa się poprzednią wojnę, zapominając o tej, która dopiero nastąpi.

 I myślę, że dokładnie tak samo jest w tym przypadku. Obecnie coraz bardziej popularna jest aborcja farmakologiczna, której dokonanie nie wiąże się z takiemi obrazkami jak pokazuja w Bydgoszczy. Można ją wykonywać „bezpiecznie” do 9 tygodnia życia płodowego, podczas gdy zwyczajowo morduje się w sposób klasyczny jedynie do 12 tygodnia życia in utero dziecka. Tu nie ma operacji, krwi i bardzo drobnych szczątków, które trafiają do kosza na śmiecie. Zabieg to połknięcie paru pigułek, co jest samo w sobie neutralne. A skutek to zapewne bardziej obfite krwawienie, może kilkudniowe osłabienie organizmu.

Utrzymanka przemysłu aborcyjnego Wanda Nowicka była finansowana przez dwie strony: producenta lub producentów środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych oraz producenta lub producentów sprzętu używanego do wykonywania zabiegów aborcji. Aborcja farmakologiczna z wielu powodów jest lepszym biznesem niż aborcja chirurgiczna. Można na niej „czyściej” zarobić i osiągać wyższą marżę. Nie zdziwiłbym się, gdyby producenci ww. środków reklamowali się bardzo podobnymi plakatami jak nasi „obrońcy życia”: MASZ PROBLEM ? Wybór należy do Ciebie i po lewej stronie zdjęcia szczątki ofiar aborcji chirurgicznej a po prawej dwie tabletki …. Póki co metoda ta jest w Polsce nielegalna i jej reklama prezentowana jest pod szyldem treści informacyjnych w periodykach takich jak „Gazeta Wyborcza”. „Kompromis aborcyjny” nie obejmuje jedynie tzw. tabletek po stosunku, które z nieznanych dla mnie powodów są traktowane jako środki antykoncepcyjne. Ale prędzej czy później producenci tych „leków” znajdą dojście do kogoś bardziej ustosunkowanego i inteligentniejszego od Wandy Nowickiej i wówczas ryzyko wprowadzenia ich do obrotu w Polsce będzie realne.

I jeszcze jedna niekonsekwencja „obrońców życia”. Z całkiem słusznych powodów promuje się ograniczenia w pokazywaniu niepełnoletnim okrucieństwa. O ile w filmach wszystko jest „na niby” i tylko dewianci oglądają filmy, w których faktycznie zabijani są ludzie (snuff movies), to rośnie też silny sprzeciw wobec epatowania krwią i śmiercią w grach komputerowych, których używa młodzież. Czy to nie ci sami ludzie, którzy walczą z dostępnością pornografji i scen przemocy dla nastolatków, dopuszczają, aby nawet kilkulatkowie spotykali na ulicach swoich miast zdjęcia ofiar aborcji ? Zamach na niewinność wyobraźni dziecka ma różne oblicza.

22 komentarze:

  1. Przecież oni nie wystawiają zwłok ludzkich na pokaz, a zdjęcia są na wystawie.
    I w jaki sposób mają to pokazać, żeby uznał Pan, że pokazali z szacunkiem dla ciała ludzkiego? Bardzo mnie to zaciekawiło, muszę przyznać. To się chyba nazywa fotoshop? Czy tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jaki sposób mają to pokazać ?
      Oczywiście mają tego nie pokazywać. Mogę to napisać jeszcze raz, jeśli moje dotychczasowe stanowisko nie zostało przedstawione wystarczająco jasno.

      Usuń
    2. Dlaczego mają tego nie pokazywać? Bo Panu się nie podoba? Nie potrafię dopatrzeć się innego argumentu w Pańskim tekście.

      Usuń
    3. Argumentów jest przecież kilka.
      1. Możliwy szkodliwy wpływ treści drastycznych na innych ludzi.
      2. Naruszenie godności osoby ludzkiej gwarantowane przez Konstytucję.
      3. Nieskuteczność w walce z aborcją farmakologiczną.

      Usuń
    4. Godność której osoby jest w tym wypadku naruszana?

      Usuń
    5. to w takim razie ad 1) czy analogicznie uważa Pan, że film Pasja też ma szkodliwy wpływ na ludzi?

      Usuń
    6. Na ludzi w wieku np. 5 lat - raczej tak. Na ludzi o 10 i więcej lat starszych - zazwyczaj nie.

      Usuń
  2. Ciekawy punkt widzenia. O ile bylbym za przymusowym pokazywaniem filmow o aborcji jej zwolennikom, w razie potrzeby przykuwajac ich do fotela jak w "Mechanicznej pomaranczy", to argumenty przeciw wytawom do mnie przemawiaja. Takz dlatego, ze zrownuje to w jakis sposob zabite dzieci ze zwlokami obdartych ze skory zwierzat, ktorymi epatuja w rownie agresywny sposob przeciwnicy futer i wegetarianie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mają Panowie problem podobny do tego, co zwolennicy aborcji.
    Przepraszam, jeśli to Panów boli, ale tak jest. W sprawie aborcji tak jest, że jak ktoś się odzywa, to więcej mówi, niż znaczą słowa i jemu się wydaje, że powiedział.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czcigodny Krusejderze
    W mojej ocenie problem jest dokładnie taki sam jak w przypadku zdjęć dokumentalnych pokazujących na przykład zwłoki ludzi zagazowanych lub zmarłych z głodu których w niemieckich obozach koncentracyjnych nie zdążono spalić w krematoriach w chwili wyzwolenia obozu a ktoś to utrwalił na filmie. Trudno mi ocenić czy w walce z bydłem pokroju starszej skrobankowej Nowickiej sięgnięcie nawet po drastyczne środki wyrazu nie jest usprawiedliwione rangą samego problemu.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co każdy Polak-katolik widzieć powininien.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może mi ktoś odpowiedzieć, o co chodzi z tym "szacunkiem dla ciała ludzkiego". Co to w ogóle jest?

    OdpowiedzUsuń
  7. Możesz zostać też katolikiem ortodoksyjnym, chodzić na marsze w obronie życia, przewodzić ruchowi SoliDeo i codziennie z satysfakcją naciskać bolący ząb swojego fundamentalizmu stwierdzając, że jesteś prześladowany przez świeckie otoczenie. To może być niezwykle twórcza i satysfakcjonująca przygoda, bo otaczać będą Cię ludzie o tym samym nastawieniu i wysokim współczynniku misyjności. Będziecie razem jeździć na spływy, chodzić na pielgrzymki i spotkania modlitewne. Dostaniesz od nich wiele wsparcia, a po czterdziestce napiszesz książkę o homoseksualistach w kościele (kościół nasza matka kocha wszystkich, ale aktywni seksualnie pedzie wypierdalać) albo o przygotowaniu do życia w rodzinie, za którą zapłaci Ci MEN.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwłoki na zdjęciach mają być i koniec ! Na tej bandzie anty-ludzkiej inne metody zwyczajnie nie zrobią wrażenia. Wątpię że tego typu obrazy mogą zgorszyć dziecko... Dla małego dzieciaka to po prostu jakieś plamy i tyle. Starsze dzieci poproszą o komentarz i mają otrzymać stosowny komentarz z pouczeniem. Chwała obrońcom życia za tą inicjatywę. W dobie sodomii i belzebubstw trzeba atakować radykalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. >> Chwała obrońcom życia za tą inicjatywę.

      Pomijając dwie pierwsze literki, pełna zgoda. Na pewno nie dostaną mojego 1 % z podatków.

      Usuń
    2. Spier...!

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Zwłoki na zdjęciach mają być i koniec ! Na tej bandzie anty-ludzkiej"
    Czy przechodnie w Bydgoszczy to banda anty-ludzka? Bo do nich skierowany był komunikat, do przypadkowych ludzi, a nie do jakiejś bandy.
    Abdul

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głupie i retoryczne pytanie... banda anty-ludzka to wszelkiej maści zwolennicy aborcji i "tolerancji". Przekaz w tej formie jest dobrem dla każdego; przeciwnik podbuduje się że nie jest sam, a zwolennik aborcji lub obojętny zastanowi się nad sobą...

      Usuń
    2. Zwolennikiem aborcji nie jestem, obojętna też mi nie jest. Podbudowania nie czuję, raczej wstyd za tych, którzy walczą o życie sposobami, które oddzierają z godności.
      Abdul

      Usuń