środa, 5 grudnia 2012

Kapucyn zamknął drzwi

Znakomity polski satyryk Jan Pietrzak od lat mówi, że władza się dostosowuje do jego żartów, by były coraz bardziej aktualne. Niestety sytuacja ta jest aktualna nie tylko na gruncie świeckim, ale także i kościelnym.

Oto bowiem czytam dziś informację:

Kapucyni w Łomży: Msze Święte sprawowane w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, które miały być odprawiane przez ks. Grzegorza Śniadocha IBP w każdą drugą niedzielę miesiąca nie będą sprawowane.


Czy mogę skomentować to inaczej, niż powołując się na kilkukrotnego gościa mej strony, niekwestjonowanego premiera thrashmetalowej grafomanji, Romana Kostrzewskiego i jego "dziełko" ?!



Oczywiście podkreślę jedno: łomżyńscy kapucyni przyjmowali ze szczerem sercem x. Śniadocha i udostępniali świątynię do celebracji Mszy w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Ale ugięli się pod naciskami jakichś krasnoludków lub trolli. Kapucyn zamknął drzwi, ale kapucyn jest w tej sprawie niewinny.

1 komentarz:

  1. Coś ostatnio nudno się zrobiło... czyżby brak tematów?

    OdpowiedzUsuń