Wczoraj w miejscowości Cevo (północne Włochy, region Brescia) doszło do tragicznego wypadku: runął 30-metrowy krzyż (?) ustawiony w związku z wizytą Jana Pawła II w 1998 r., zabijając młodego człowieka, który miał nieszczęście znajdować się bezpośrednio pod instalacją. Zmarły mieszkał przy ulicy ... Jana XXIII
Zmówmy Ave Maria za duszę tego nieszczęśnika.
Rzeczywiście nadzwyczajny ten zbieg okoliczności, a do tego ten karykaturalny krzyż, który osobiście odbieram jako próbę znieważenia samego Chrystusa. Widać, Bóg nie mogąc liczyć na swoich kapłanów, stracił cierpliwość i wziął sprawe w swoje ręce
OdpowiedzUsuńCzy można modlić się tylko o wstawiennictwo do świętych lub błogosławionych, czy można także modlić się za ich dusze?
OdpowiedzUsuńMarek
@ Krusejder: Czy zgadza się Pan z następującą opinią teologiczna: "Kanonizacja jest to uroczyste, po najściślejszym zbadaniu, orzeczenie Papieża, jako głowy Kościoła, że zmarły sługa Boży króluje w niebie, a na ziemi ma być czczony jako święty. To wpisanie do katalogu świętych pociąga za sobą przedstawienie takiego sługi Bożego za wzór do naśladowania wiernym i pozwala publicznie wzywać jego przyczyny u Boga. Dodajmy na końcu, że ktoby utrzymywał, iż ten albo inny święty kanonizowany nie powinien być miany za świętego, że Papież w kanonizacji jego pobłądził, daje światu katolickiemu zgorszenie, znieważa świętego, heretykom, którzy zaprzeczają Kościołowi władzy kanonizowania świętych, pomoc niesie i sam tchnie herezją, dając okazję niewiernym do wyszydzenia wiary, że taki, słowem, fałszywe i bezbożne utrzymuje zdanie i najsurowsze kary kościelne na swą głowę ściąga" (Bachmann, Kanonizacja, w: Encyklopedia kościelna podług teologicznej encyklopedii Wetzera i Weltego z licznemi dopełnieniami przy współpracownictwie kilkunastu duchownych i osób świeckich wydana przez x. Michała Nowodworskiego, t. IX, Czerwiński i Spółka, Warszawa 1876, s. 489, 491).
OdpowiedzUsuńPiotr Bukowczyk
Najmocniej przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi na Pańskie zapytanie. Tak, zgadzam się, ale mam wątpliwości, ile elementów z tej definicji może być niespełnionych w kanonizacji J23 i JP2. Sporo może rozwiać lektura dekretów kanonizacyjnych, ale czy wszystko ?! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń„po najściślejszym zbadaniu”
OdpowiedzUsuńA jeśli badanie nie było „najściślejsze”, a papież mimo to orzeka o świętości danej osoby, to orzeczenie takie jest ważne, czy nie? Jeśli jest ważne, to można zadać tylko z pozoru prowokacyjne pytanie: to po co w ogóle jakiekolwiek badanie? Wystarczy wola papieża, którą należy uznać za tożsamą z wolą Boga.
Można też zadać inne proste pytanie: czy Kościół ma władzę ustanawiania prawdy, czy też tylko zdolność jej odkrywania? Zdolność, do korzystania z której nie jest niczym i przez nikogo przymuszany. Może więc robić to, co chce.