Link do całej galerii zdjęć z tego miejsca jest tutaj.
Gdyby ktoś zrobił kaplicę boczną w tej stylistyce, to ponarzekałbym na basenową podłogę i narzekanie by się skończyło. Jest to jakaś wizja artystyczna, nie moja, ale "jakaś". Tyle, że to jest kaplica GROBOWA, tam stoją trumny ze szczątkami ludzi, duchownych, hierarchów Kościoła. I z tego powodu nie mogę zaakceptować projektu.
Profesor Kalarus projektując plakaty posługuje się takim logiem, jakże dobrze oddającym dopasowanie jego sztuki do powagi katedry i krypty jej pasterzy
Tragedia
OdpowiedzUsuńGrzech wołający o pomstę do nieba
OdpowiedzUsuńMoże inicjatorzy są papistami. :)
OdpowiedzUsuńProfesor nie jest do końca winien. Ktoś musiał ten projekt zatwierdzić
OdpowiedzUsuńpoznasz "artystę" po pędzlu jego.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że emerytowanemu biskupowi pomocniczemu, wydalonemu z archidiecezji katowickiej, który obecnie rezyduje w Zakopanem - się spodoba.
OdpowiedzUsuńProszę o informację, jeśli pan wie: dlaczego biskupowi Bernackiemu miałby się taki skandaliczny wystrój podobać? Czy chodzi tu o jego rzekome skłonności homoseksualne (sugestia poczyniona, nie bez powodu, przez Krusejdera, jakoby kaplicę malowali ,,ciepli dla ciepłych'')? Czy może biskup ma tak zły gust? I poproszę jeszcze o odniesienie się do tego, dlaczego napisał pan, że biskup został ,,wydalony''? Nie przeniósł się sam? Został rzeczywiście posłany na zieloną trawkę, wysadzony z siodła?
Usuńhttps://pl.m.wikipedia.org/wiki/Gerard_Bernacki
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, co alkohol ma do tego wystroju ?
UsuńPodobno nie tylko alkohol spowodował tak drastyczne wydalenie
UsuńWszystkie dzieła Kalarusa nasycone są wątkiem erotycznym w sposób zawoalowany lub bezpośredni. To rodzaj obsesji nurtującej tego artystę.
OdpowiedzUsuńNapis na ścianie głosi będą oglądać oblicze jego pytanie tylko czyje oblicze? bo raczej nie Pana Boga.
OdpowiedzUsuńNiestety jacy biskupi taka krypta widać kto tam jest pochowany i kto to projektował.
Sama katedra Chrystusa Króla na zewnątrz jak i wewnątrz przypomina loże masońską różnice są nie wielkie. Najwyraźniej masoni z rotary i rycerze kolumba sponsorowali budowę tej tzw katedry wiadomo kto płaci ten wymaga.
OdpowiedzUsuńJa mam zasadę że omijam takie budowle szerokim łukiem i nie modlę się w nich bo takie wnętrza niszczą wiarę.
Szczęść Boże,
OdpowiedzUsuńbyłam w krypcie grobowej, widziałam na własne oczy i jestem zachwycona! Rozumiem, że się komuś nie podoba taka wizja artystyczna inspirowana Apokalipsą. Rozumiem, że kolory też się nie podobają. Nie rozumiem jednak ataków personalnych i tego całego narzekania okraszonego pikantnymi ploteczkami. Dzieło artystyczne nie musi zachwycać, ale to nie powód, żeby od razu uderzać ad personam, w twórcę dzieła, sięgając po tak żenujące argumenty jak logo. Wszak de gustibus non est disputandum... Co do erotyzmu. Bóg nie stworzył nas Aniołami. Mamy ciała i - czy tego chcemy, czy nie - jesteśmy istotami seksualnymi. Nie rozmnażamy się przez pączkowanie.
Do mnie ta wizja przemawia. 1. "Czas jest bliski". Miejmy się zatem na baczności i strzeżmy swoich ust, bo nie tylko z czynów, ale i z wypowiedzianych słów będziemy rozliczeni przez Boga. 2. "I poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu". 3. "I ukazał mi Miasto Święte -
Jeruzalem". "Układa się w czworobok". "Miało ono mur wielki a wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach - dwunastu aniołów". 4. Błogosławieni ludzie czystego serca i ust nieskalanych. "Będą oglądać Oblicze Jego", a "On będzie Bogiem z nimi".
Po przeczytaniu powyższych komentarzy poczułam niesmak... Mt 7,1 i 3. Rz 2, 5-6.
Z Panem Bogiem,
Stanisława
Czcigodny Krusejderze
OdpowiedzUsuńSzydzący przy każdej nadarzającej sie okazji z katolicyzmu czeski szowinista Haszek zamieścił arcyzłosliwy opis rzekomego ołtarza polowego, przy którym feldkurat Katz rzekomo odprawił mszę polową. Ale te zaprezentowane tu bohomazy przerosły haszkowy pamflet. A najsmutniejsze jest to, że jak zauważył jeden z szanownych przedmówców, ktoś z władz diecezji ten szajs zatwierdził.
Współczuję i pozdrawiam ponuro.
wierni finansujący kurię i kościoły powinni zażądać śledztwa, KTO z imienia i nazwiska wybrał i KTO z imienia i nazwiska zatwierdził i ILE zapłacono za ten kicz wykonany przez erotomana, jak widać z portfolio tego pseudoartysty. Dlaczego z pieniędzy katolików finansuje się ciepłe środowiska. Nie możemy być owcami, które się tylko strzyże.
OdpowiedzUsuńNie tylko katowicka archikatedra przyjęła projekt tego, jak ktoś wyżej dobrze opisał, erotomana. Oto niemal po sąsiedzku w Tychach w kościele pw. Błogosławionej Karoliny Kózkówny są od 2011 r. malowidła tego "artysty": http://kultura.wp.pl/gid,13890536,galeria.html lub http://kultura.wp.pl/gid,13890536,galeria.html?T%5Bpage%5D=2. W drugim przypadku, gdybym nie znał reszty tfu!rczości tego profesora (sic!) z jego fiksacją na wiadomym temacie, to bym nawet zakceptował taką stylistykę. Ale mogę spodziewać się, że taki "artysta" nie omieszkałby skorzystać z okazji i nawet na ścianie świątyni mógłby zostawić odrobinę swojego "yndywydualyzmu". Zgiń, przepadnij maro nieczysta!
OdpowiedzUsuńWierny czytelnik,
Cor Cogitans.
Obejrzałem jeszcze raz ten obraz Chrztu Pańskiego (drugi adres, który podałem w poprzednim wpisie). Wszystkie leciutkie dziwności (w rodzaju: jakieś kreski, dziwna kolorystyka i cieniowanie, proporcje) początkowo wydają się drugorzędne i pachną jakimś "siemiwidzizmem", "stylówą" twórcy, nachalnym "nowocześnizmem" będącym fuzją prymitywu z nadmiarem. Ale po obejrzeniu reszty "dzieł" tego tfu!rcy, te maleńkie dziwności zaczynają nabierać sensu. I nie jest to byle zabawa formą, że może damy skórę niebieską, a z Pana Jezusa zrobimy mężczyznę o proporcjach koszykarza NBA. W szerszym konteście twórczości prof. (japi...) Kalarusa te szczegóły jawią się jako ordynarne, wulgarne i bluźniercze (brak mi tu cięższych słów) choć ukryte sugestie w stylu... cóż, w takim stylu, w jakim dzieciarnia szkolna bazgroli komuś w zeszycie bądź maluje na ścianach. Syf, przypominający w sposobie renesansowe odchyły, tylko po prostu ordynarnie paskudny. O tempora...
UsuńCor Cogitans.
Haha. szał pał, że tak powiem ;)
OdpowiedzUsuń@ All
OdpowiedzUsuńCzy ktoś z Szanownych Dyskutantów może wie, co na tych bohomazach robią niebiesko-żółto-czerwone flagi Rumunii?
Dyskusja jest zbędna gdyż nie liczy się kto to namalował i z jakich pobudek.Liczy się kto zlecił wykonanie tego pseudo dzieła i kto za to zapłacił.
OdpowiedzUsuńJeżeli szukacie Państwo winowajców to najpierw skierujcie swe kroki do rotary clubu i ich kolegów rycerzy kolumba to oni sponsorują tzw dzieła remontowe w kościele.
A gdzie tych Panów szukać w Londynie czy może w usa na jakimś wall Street? nic z tych rzeczy Panowie masoni chodzą co niedziele do waszych kościołów i siedzą w ławce obok was uważnie odsłuchując kazania także daleko szukać nie trzeba.
Tylko w jednej parafii w mojej okolicy co niedziela do kościoła przychodzi 4 masonów z rotary by przyjąć świętokradzko komunię Świętą na niedzielnej mszy Świętej do której nie mają żadnego prawa ponieważ są ekskomunikowani.
Czy to jest możliwe? tak to jest możliwe.
...nie bez powodu Żółć jest tam barwą dominującą, albowiem tą barwą byli naznaczani heretycy, a osobliwie herezjarchowie. Żółci zaś towarzyszy tam obfitość błękitu, których plugawa koincydencja może tylko jedno Polakowi i Katolikowi na myśl przynieść: ukraińskich schizmatyków, katów naszych i wołyńskich ciemiężców!
OdpowiedzUsuńDo tego obficie szafowana barwa Pomarańczowa: w wielkim uznaniu o Olendrów, narodu wszelką herezją splugawionym, i najgorszymi cielesnymi występkami.
Są tam jeszcze dwa wolne sarkofagi; niech i one zamienią się w kotły, smołą wrzącą napełnione!
Więcej ciekawych informacji znajdziesz tu https://vivomed.pl/stulejka-co-to-jest-jak-wyglada-i-jak-sie-jej-pozbyc/
OdpowiedzUsuń