Znalazłem w internecie bardzo trafny obrazek. Myślę, że wymaga pewnego komentarza i dopowiedzenia.
Najprawdopodobniej Barabasz nie był zwykłym kryminalistą. Był raczej powstańcem, który chciał wyzwolić Izrael spod panowania Rzymian.
W ówczesnej tradycji żydowskiej było bardzo wiele sekt. Religia objawiona przez Boga Mojżeszowi wcale nie była jedyną formą - jak byśmy to dziś napisali - "judaizmu".
Jezus został po swym krótkim tryumfie odrzucony przez większość Żydów właśnie dlatego, że nie chciał budować ziemskiego królestwa. Oni czekali na mesjasza, który da im władzę doczesną. Nie tylko usunie Rzymian, ale i zapewni panowanie nad resztą świata. Tak wielu interpretowało obietnicę daną Abrahamowi i proroctwa Starego Testamentu.
Niezależnie od tego, jak się ma (np. genetycznie) współczesny naród żydowski do tego istniejącego 2000 lat temu, można powiedzieć, że to oczekiwanie i dążenie do supremacji nad światem, jest nierozerwalnie związane z judaizmem, takim jakiego go znamy z czasów współegzystencji z chrześcijaństwem.
Wyznawcy judaizmu wciąż czekają na mesjasza, wywodzącego się z nurtu, w którym 2000 lat temu funckjonował Barabasz. Dla nich wybór z Wielkiego Piątku pozostaje wciąż aktualny.
Czcigodny Krusejderze
OdpowiedzUsuńBardzo trafna analiza mentalności Żydów, która przez ostatnie dwa tysiące lat ani o jotę się nie zmieniła. Nawet wyznawcy zbrodniczych nauk Mahometa dają giaurom "szansę" przejścia na islam. Natomiast goj pozostanie ad mortem defecatam gojem, czyli zwierzęciem. Tak przynajmniej głosi Talmud, chyba najbardziej rasistowska księga, jaką kiedykolwiek napisano.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację gej już zawsze pozostanie taki i nawet obrzezanie nic tu nie zmieni.
OdpowiedzUsuńŻydzi bardzo mocno przyswoili sobie pojecie narodu wybranego. Wymieszali sferę religijna (wybrani do wydania spośród siebie Zbawiciela świata) ze sferą świecka (wybrani do rządzenia innymi narodami). Mocna mieszanka, na której wyrosło ich dążenie do panowania nad światem, połączone z przekonaniem, że im się to nalezy. Swoisty mesjanizm, w którym mesjaszem jest naród żydowski. Ciekawe co na to Chińczycy, Hindusi i inne narody, dla których świat nie kręci się wokół potrzeb cywilizacji żydowskiej?
OdpowiedzUsuńChińczycy, Hindusi i inne narody, mają swój własny mesjanizm.
OdpowiedzUsuńOt np. Polska - Dziady.