Na zaprzyjaźnionej stronie tradycjonalistów z Piaseczna pojawiło się zdjęcie liderki wspólnoty neokatechumenalnej p. Carmen Hernandez z audiencji u Ojca Świętego Benedykta XVI. Również stojący po lewej stronie Papieża neoński capo di tutti capi p. Franio Argüello nie wygląda, jakby przechodził przypadkiem z tragarzami koło Watykanu i wstąpił przypadkiem, tylko raczej - jakby właśnie był tragarzem.
Nie będę komentował niechlujności ubioru ww. osób. Ale zwracam uwagę na kolejną konotację negatywną firmy Adidas ...
uważajmy na Adidasa ;)
Oj bez przesady.A może spojrzysz jak beda jedli chleb albo czekolade to moze rolnikom tez powiem dziękuję?
OdpowiedzUsuńCarmen zawsze zaskakiwała swoimi t-shirtami. Osobiście - wkurza mnie to, że idzie do Ojca Świętego jak do spożywczaka.
OdpowiedzUsuńAle z drugiej strony - może taka jest; może taka jest jej miara? W tym roku byłem dwukrotnie w rodzinnym domu Ojca Świętego Benedykta XVI i tam - w ty muzeum - są zdjęcia z etapu, kiedy Ks. prof. Ratzinger wykładał w krawacie, a nie w sutannie, czy też w koloratce. Owszem - był wtedy w Niemczech taki styl, ale i to był pewnie jakiś etap w życiu przyszłego Papieża. Pozdrawiam.
ma Ojciec rację: nasz Papież przebył w życiu długą drogę. Tem czytelniejsze jest świadectwo jego życia: od czego odszedł, do czego wrócił. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń