"Nie oceniaj książki po okładce" - śpiewa p. Stefan Tyler z Aerosmith w piosence Dude (looks like a lady). I ma rację, bo o ile na zdjęciu pierwszem jest tylko jeden niepokojący aspekt ...
... nowoczesny "wystrój" świątyni, to kompensuje go wszystko inne: na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z Mszą uroczystą, w której celebrans, diakon i subdiakon ubrani są w takie szaty, jakie były na stanie.
Kolejne zdjęcie dodaje nam sporo wiedzy na temat tego, co się wydarzyło:
Teatrzyk anglikańskich emerytek....
Czcigodny Krusejderze
OdpowiedzUsuńNie znając liturgii katolickiej ani anglikańskiej nie mogę ocenić czym były działania przedstawione na tych dwóch zdjęciach.
Jeśli jakąś parodią to niewątpliwie jest to chamstwo.
Ale o ile odbyło się to na serio a owe niewiasty miały święcenia, nie widzę w tym powodu do rozpaczy. Swego czasu mój przyjaciel w Stanach zajrzał podczas nabożeństwa do kościoła baptystów. Chórek śpiewał gospelsy a pastor płci żeńskiej tak swingowała na Hammondzie że na każdym europejskim jam session zrobiliby furorę. Ale oni modlili się na poważnie. A już samo kazanie, jak mi kolega opowiedział, na łeb na szyje biło ze trzy czwarte tych których wysłuchał w polskich kościołach katolickich.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wieczór!
OdpowiedzUsuń1. Do tego wątku pasuje demotywator:
http://demotywatory.pl/3609791/To-uczucie-kiedy-chcesz-powiedziec-cos-madrego
2. Do Pana Starego Niedźwiedza:
Pod wpływem jakich środków daje się twierdzić, jakoby kobieta mogła mieć święcenia?
Z poważaniem,
Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
OdpowiedzUsuńco innego jest być pastorem/ pastorką,a co innego kapłanem - ofiarnikiem. Tym drugim może być tylko MĘŻCZYZNA.
Pozdrawiam serdecznie
@ Japolan
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie Japolanie
Moja przyjaciółka w wieku dojrzałym została ordynowana na księdza jednego z kościołów protestanckich. I śmiem twierdzić że wielu katolickich kapłanów mogłoby się od niej uczyć. A już inteligencją, uczciwością i autentyzmem swojej posługi może obdzielić wszystkich KEPskich (jak to towarzystwo nazywa nasz gospodarz) bez zbytniego uszczerbku dla siebie.
Kłaniam się.
Szanowny Panie Stary Niedźwiedziu!
OdpowiedzUsuńNawet sam Papież nie byłby w stanie wyświęcić kobiety na księdza. U większości grup protestanckich są pastorzy bez ważnych święceń (nawet diakońckich lub niższych), więc trudno byłoby tam doszukać się różnic w "święceniach" miedzy mężczyznami a kobietami.
Ufam, że owa Pani jest osobą o wielu zaletach, które mogą powodować, że kontakt z nią jest o wiele bardziej wartościowy od zachowań w bardzo ważnej sprawie księdza biskupa Mieczysława Cisło oraz księdza Wojciecha Pęcherzewskiego, których dotyczy moja skarga do JE Arcybiskupa Metropolity Lubelskiego.
Trzeba odróżniać obiektywny charakter święceń od stanu sumienia oraz osobowościowej wartości danego człowieka. Matka Bożna nie uzyskała święceń kapłańskich, ale wyłącznie do Niej skierowano słowa anielskiego pozdrowienia: "Łaskiś pełna". Proszę wskazać jakiegokolwiek innego Świetego - nawet będącego na Ziemi papieżem - który był(by) adresatem podobnych słów. Sam spotkałem tak rzetelnych pastorów, że aż można by sobie życzyć, by część spotkanych przeze mnie księży im (przynajmniej) dorównywała. Trzeba precyzyjnie rozgraniczać czynniki obiektywne od subiektywnych.
Z poważaniem,
Szanowny Panie Japolanie
OdpowiedzUsuńCieszę się że udało nam się uniknąć rozpętania kolejnej Wojny Trzydziestoletniej.
A w kwestii formalnej, u nas są tylko trzy stopnie tego co Pan nazywa święceniami a ja ordynowaniem (diakon, ksiądz, biskup).
Pozdrawiam serdecznie.