X. Filip Laguerie, przełożony Instytutu Dobrego Pasterza, przypomina podstawową naukę Kościoła związaną z pojęciem beatyfikacji.
"1. Beatyfikacja to nie kanonizacja.
2. Beatyfikacja to stwierdzenie jednego : że dana osoba jest w niebie. Tym lepiej dla niej. Od nikogo się nie wymaga, by ją naśladować.
3. Według jednomyślnej opinii teologów katolickich Kościół nie angażuje swojej nieomyślności w wypadku beatyfikacji. Może więc się pomylić. Orzeczenie, że ktoś jest błogosławiony nie należy do dziedziny wchodzącej w zakres nieomylności (sprawy wiary i moralności), nawet nie do rzeczy związanych z nimi. Podobnie jak w wypadku objawień prywatnych.
4. Kanonizacja potwierdza heroizm cnot i daje osobę kanonizowaną za przykład do naśladowania.
5. Kościół jest więc nieomylny w kanonizacjach (zdaniem owych teologów) z oczywistego powodu : znajdujemy się tu w sferze moralności, w której Kościół jest nieomylny.
Wniosek : problem jest poważny, ale nie ma czym się gorszyć."
zamieścił zacny użytkownik Gryzoń. Dziękuję i pozostawiam na blogu.
... nawet z diabłem byłoby wam po drodze, byleby podważyć autorytet bł, Jana Pawła II.
OdpowiedzUsuńI tak niedługo zostanie kanonizowany
Usuń