sobota, 23 lipca 2011

Suspensa ks. Piotra Natanka: ważna ale niegodna

Ostatnim tygodniom w życiu xiędza Piotra Natanka towarzyszył olbrzymi rozgłos. Stał on się swoistą gwiazdą internetu dzięki poniższemu kazaniu



… a sławę swą podbudował klątwą rzuconą na TVN



Przekleństwo zdaje się być całkiem skuteczne, skoro w zaledwie miesiąc później właściciele stacji oznajmili, że z uwagi na kłopoty finansowe muszą ją odsprzedać. Wydaje się jednak, że nabożne umiłowanie św. Spokoju, kultywowane w tej i innych sprawach zazwyczaj bardzo skutecznie przez J.Em. Stanisława kard. Dziwisza musiało zostać pokonane przez fragment kazania poświęcony niedawno zmarłemu abp. Józefowi Życińskiemu:



W sugestywnym obrazie naszkicowanym przez x. Natanka pojawia się zmarły jako piekielnik, wyjący tak głośno, że słychać go aż w niebie oraz przywiązany wspólnym łańcuchem z Mahometem. Prawda, że Kościół Łagiewnickokatolicki musiał stanąć w obronie jednego ze swoich najważniejszych niekanonizowanych świętych ?

Co zaś może myśleć o tej decyzji i samym x. Piotrze Natanku zwykły wierny Kościoła katolickiego ?

Podtrzymuję zdanie sformułowane na blogu niemal dwa miesiące temu. W chwili obecnej x. Piotr prezentuje nauczanie Kościoła z błędami oraz okazuje nieposłuszeństwo swoim przełożonym kanonicznym. Przyznam, że problemem nie jest dla mnie sprawa Życińskiego sama w sobie. Rozmaici płomienni kaznodzieje pozwalali sobie na takie figury retoryczne jak świat światem. Nie ma też sensu wskazywać, że w niebie nie słychać płaczu ni skarg grzeszników. Wszystko są to sprawy drugorzędne.

Prawdziwym problemem tego kapłana jest niewłaściwa struktura i proporcja źródeł objawienia Bożego. Katolikowi powinno wystarczać wszystko, co jest zawarte w Piśmie Świętem i Tradycji jako nierozłącznym depozycie wiary, objaśnianym i przekazywanym przez Kościół. Objawienia prywatne, jeśli zaaprobowane przez hierarchję, mogą stanowić doń dodatek pielęgnowany ze względów pobożnościowych. Wizjoner, niezależnie od prezentowanych mu słów, musi pamiętać, że to również biskupi (i papież) będą rozliczani przez Boga z niewypełnienia jakiegoś objawienia. On ich wszystkich nie zastąpi. Wszystko, co musi robić, to wiernie oddawać przekazywaną mu treść i czekać w posłuszeństwie. Zauważmy zatem, że o ile posłuszeństwo rozmaitym nakazom biskupa czy papieża naruszającym wiarę może być złem czy wręcz grzechem (np. nakaz odprawiania Nowej Mszy, nakaz udzielania Komunji na rękę), to analogiczne posłuszeństwo tym samym ludziom odmawiającym uznania prawdziwości prywatnego objawienia jest zasadne i konieczne, albowiem oznacza nie więcej niż brak ubogacenia wiary a nie zubożenie jej. Temniemniej objawienie publiczne zostało zamknięte wraz ze śmiercią ostatniego z apostołów i do końca świata nie zajdzie potrzeba dodania doń nowej treści, której wyznawanie byłoby konieczne do zbawienia któregokolwiek człowieka.

Słuchając kazań x. Piotra Natanka odnoszę często wrażenie, że rozmaite objawienia stanowią dla niego podstawę wiary katolickiej. Być może dlatego, że nie nabył on jeszcze odpowiedniej wiedzy („przedsoborowej”) na tematy teologiczne; być może wciąż układa ją sobie próbując połączyć wszystko, co czyta w logiczną całość. Z przyczyn tych, jak mniemam, stara się on połączyć rzeczy tak sprzeczne jak objawienia Rozalji Celakówny, Gospy z Medjugorje, Weroniki Lucan z Bayside oraz Mieczysławy Kordas z Chicago. Zauważa w objawieniach prywatnych rzeczy dobre, a nie dostrzega ich wewnętrznych sprzeczności czy ataków na Kościół. Pokusa związana z niemi wynika z faktu, że zawierają one zawsze jedną prostą receptę na bieżącą sytuację. Podążając za objawieniem katolik może działać na rzecz konkretnej sprawy, czy to będzie Intronizacja Pana Jezusa na króla Polski, czy poświęcenie Rossji Niepokalanemu Sercu Maryi przez papieża w łączności z biskupami świata czy ogłoszenie, że papież Montini był więźniem masonów na Watykanie. Celowo pomieszałem powyżej rzeczy prawdziwe (zatwierdzone przez Kościół) i zalatujące fantastyką, by pokazać, że katolicyzm oznacza integralność poglądów, a nie działanie na rzecz jednej rzeczy, choćby orędzia fatimskiego, do którego jestem osobiście niezwykle przywiązany. X. Piotr jako charyzmatyczny kapłan o wielkiej sile duchowej uważa, że może i powinien równocześnie zajmować się kilkoma różnemi przesłaniami, które traktuje jako równoległe, a zatem spójne, a nie przeciwstawne.

Spójrzmy teraz na drugą stronę sporu, a więc na dekret kard. Dziwisza, w którym nałożona została kara suspensy.
Przekazuję Księdzu do wiadomości, że niniejszym dekretem, zgodnie z kanonem kan. 1371, 2º Kodeksu Prawa Kanonicznego wymierzam Księdzu karę suspensy za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo, mimo decyzji i upomnień, jakie były do Księdza kierowane. Oznacza to, że nie może Ksiądz sprawować żadnych czynności kapłańskich jak też i wykonywać władzy rządzenia.
Powyższą karę otrzymuje Ksiądz, ponieważ nie zastosował się do poleceń dyscyplinarnych zawartych w dekretach z dnia 28 stycznia 2010 r. (nr 213/2010 oraz 214/2010), zignorował upomnienia kanoniczne z dnia 25 maja 2007 r. (nr 1519/2007), z dnia 23 lutego 2009 r. (nr 392/2009) oraz z dnia 9 kwietnia 2010 r. (nr 867/2010), nie zareagował na wielokrotne wezwania do rozmowy z przełożonymi, kontynuuje szkodliwe wystąpienia, które zostały Księdzu zakazane, szerzy nieaprobowane przez Kościół poglądy, publicznie podważa autorytet pasterzy Kościoła, mimo zakazu w dalszym ciągu prowadzi działalność duszpasterską w Grzechyni, bezprawnie próbuje organizować nowe struktury kościelne, a ostatnio dopuścił się nieważnego asystowania przy zawarciu małżeństwa mimo braku stosownych uprawnień. Niech Ksiądz ma też na uwadze szkody, jakie swoim działaniem wyrządza gromadzonym wokół siebie wiernym i całej wspólnocie Kościoła.
Kara suspensy ma charakter poprawczy. Jeśli Ksiądz podporządkuje się decyzjom przełożonych kościelnych, podejmie drogę pokuty i naprawy wyrządzonego zła, może prosić o zwolnienie z kary.


Wskazane powyżej fakty – nieposłuszeństwo, nieważne asystowanie przy zawarciu małżeństwa – są wystarczającemi powodami dla nałożenia kary suspensy. Szkoda jednak, że sam dekret jak i towarzyszący mu komunikat relacjonują niewłaściwe zachowania i poglądy x. Natanka w sposób, który nazwałbym adekwatnym do dokumentacji wpisów na blogach:

Podstawą niniejszej decyzji jest ostentacyjnie okazywane przez ks. Piotra Natanka nieposłuszeństwo, polegające na uporczywym głoszeniu przezeń niezgodnych z nauką Kościoła poglądów dotyczących królowania Jezusa Chrystusa, opartych na prywatnych objawieniach oraz inspirowanych obcymi nauce Kościoła doktrynami sekt eschatologicznych. Ksiądz Piotr Natanek przeinacza w ten sposób nie tylko ugruntowaną naukę o skuteczności zbawienia w Kościele, ale nadto swoje specyficzne głoszenie kultu Matki Bożej, aniołów i świętych miesza z magicznie pojmowaną wiarą, co prowadzi do ośmieszania wyznania Kościoła. W swoim przekazie, rozpowszechnianym przez media elektroniczne, publicznie podważa autorytet biskupów i kapłanów, pomawiając ich o niewiarę i współdziałanie z wrogami Kościoła.


Tak streszczone stanowisko dałoby radę z powodzeniem uzasadnić, a nawet rozwinąć, aby osoba tkwiąca w błędach została przekonana argumentami logicznemi i teologicznemi, że nie miała racji. Nie chce mi się wierzyć, że wcześniejsze pisma kurji krakowskiej kierowane do x. Natanka zawierały analizy w ww. zakresach. Niedawny komunikat był równie lakoniczny co powyższe słowa. Zauważmy, jakie problemy stwarza działalność kard. Dziwisza. Niektóre osoby biegłe w teologji katolickiej, jak np. zacny kolega Dextimus mogą spojrzeć na to streszczenie i przyjąć z ulgą, że kardynał rozwiązał problem nieposłusznego kapłana i potępił jego błędy. Lecz sam x. Natanek raczej do takich wniosków nie dojdzie. Gdzie są konkretne zarzuty przeciw jego błędom ?

1.Królowanie Jezusa Chrystusa samo w sobie nie jest błędem. Wręcz przeciwnie. Naukę o społecznem królowaniu Jezusa Chrystusa wyłożył Ojciec Święty Pius XI w encyklice Quas Primas i obstawiałbym, że raczej to kard. Dziwisz a nie x. Natanek miałby kłopot z przyjęciem jej treści.

2.Prywatne objawienia – karygodnym błędem jest nie wspomnienie, że chodzi o niezatwierdzone przez Kościół objawienia oraz nie wskazanie, w których miejscach znajdują się w nich błędy i kto je stwierdził.

3.poglądów (..) inspirowanych obcymi nauce Kościoła doktrynami sekt eschatologicznych. Ksiądz Piotr Natanek przeinacza w ten sposób nie tylko ugruntowaną naukę o skuteczności zbawienia w Kościele – zapewne wysłuchałem za mało kazań ks. Natanka, bo niestety nie rozumiem tego fragmentu komunikatu.

4.nadto swoje specyficzne głoszenie kultu Matki Bożej, aniołów i świętych miesza z magicznie pojmowaną wiarą, co prowadzi do ośmieszania wyznania Kościoła. – Jakoś mało przekonująco wygląda ten argument w ustach człowieka objeżdżającego całą Polskę z puklami włosów śp. Jana Pawła II, które są umieszczane w różnych kościołach, jakby nie było wystarczająco dużo relikwij I klasy kanonizowanych świętych Kościoła. W tej dziedzinie kudy x. Natankowi do swojego arcybiskupa !!

5.publicznie podważa autorytet biskupów i kapłanów, pomawiając ich o niewiarę i współdziałanie z wrogami Kościoła. Rzeczywiście, dyscyplina jest wielkim problemem x. Piotra Natanka, ale nasi hierarchowie solidnie pracują na brak autorytetu u współbraci w kapłaństwie i wiernych.

Dextimus pisze:
Ks. dr Natanek znany jest z chaotycznych, nielogicznych i wydumanych homilii i przesłań umieszczanych w internecie, symulowania sakramentów (np. chrztu) czy też propagowania "orędzi z Medjugorje"

tymczasem nigdzie nie znalazłem potępienia ani orędzia Gospy z Medjugorja, ani przesłania pani Mieczysławy z Chicago, choć nadarzyła się świetna okazja ku temu. Ale wówczas, aby być konsekwentnym kard. Dziwisz powinien upomnieć choćby o. Rydzyka i Radio Maryja, które przoduje w promocji fałszywych objawień Gospy. Nawet w sprawie tak ewidentnej jak chrzest dzieci nienarodzonych kurja archidiecezjalna krakowska milczy. Ale zapewne milczy nieprzypadkowo, bo gdyby chciała być konsekwentna, to powinna zareagować na niedawne heretyckie ekscesy abp. Michalika. Czem się różni abp Michalik bezpodstawnie głoszący czyjeś zbawienie od x. Natanka bezpodstawnie głoszącego czyjeś potępienie ?

Podsummowując: już choćby pobieżne zagłębienie się w "affaire Natanek" wskazuje, że kard. Dziwisz działa jak zawsze, aż chciałoby się napisać, „tradycyjnie’ dla siebie. Czyli niszczy kapłanów pragnących na miarę swego rozeznania, wiedzy i gorliwości służyć Bogu, prawdzie i człowiekowi. Wcześniej postępował tak z zacnym x. Tadeuszem Isakowiczem Zaleskim, teraz kolej na krzyż x. Natanka. Obaj wymienieni duchowni nie są idealnymi wzorcami dla tradycjonalisty katolickiego, ale zasługują w pełni na szacunek za walkę z systemem Świętego Spokoja, który ma się nijak do wiary i prawdy katolickiej.

Suspensa powinna mieć charakter poprawczy. Ale jeśli kapłan ma problem z uznawaniem autorytetu przełożonego, to ów powinien wykazać mu swoją rację teologiczną. W takiej chwili argument z siły nic nie da, bo nie odbudowuje autorytetu. Myślę, że z powodzeniem można określić karę nałożoną na x. Piotra Natanka jako ważną, ale niegodną. Posoborowie traktuje posłuszeństwo jako superdogmat, ważniejszy od wszystkich prawd wiary. W sprawie x. Natanka mamy na to kolejny dowód, jakby komu nie wystarczała analiza przyczyn uzurpacji kar kościelnych względem śp. Arcybiskupa Lefebvre'a.

Mnie jako tradycjonalistę katolickiego boli w szczególności, że karany jest kapłan, który chce walczyć z największymi wrogami wiary – masonerią i laicyzmem; który rozwija w sobie zainteresowania katolicką liturgją przedsoborową oraz nauczaniem społecznem papieży wieków XIX i XX. Zaś bezkarni czuć się mogą zarówno zlaicyzowani duchowni, sprzymierzeńcy tzw. salonu, osobnicy notorycznie łamiący celibat jak i regularni heretycy.

Oby dobry Bóg, który dał x. Piotrowi Natankowi żarliwość w wyznawaniu wiary i wiele talentów duszpasterskich, zesłał mu również łaskę rozpoznania błędów doktrynalnych, w których się aktualnie znajduje oraz znalazł sposób, dzięki któremu będzie on mógł pełnić posługę duszpasterską zgodną z zasadami wiary rzymskokatolickiej. Te rogamus Domine, audi nos !!

33 komentarze:

  1. Ale wówczas, aby być konsekwentnym kard. Dziwisz powinien upomnieć choćby o. Rydzyka i Radio Maryja, które przoduje w promocji fałszywych objawień Gospy.

    -----------

    Pierdoły wypisujesz do 2 potęgi. Bo ani RM nie podlega pod JE Dziwisza ani nawet nie promuje Medjugorie. A może jakiś dowodzik, hę?

    Tak samo z pozostałymi "argumentami" w tym akapicie. Ładnie brzmią ale mówia o twoich blogerze frustracjach więcej niz o rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co jesli przełożony kapłana jest zdrajcą KK i swojego narodu?

    Polska potrzebuje dziś takich księzy jjak ksiądz Piotr Natanek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ks. Natanek to święty kapłan!

    OdpowiedzUsuń
  4. RM nie promuje Medjugorja ? W jakiej juncie zyjesz Junto ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Artykuł baaardzo OK.
    Tyle, że byk strzelony: Quas Primas, a nie Quasi:-) (brzmi jakby encyklika była niedorobiona...)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy nie wiadomo jak sprawę rozstrzygnąć patrz na Watykan. Moim zdaniem Ks. Natanek pobłądził, rani Kościół rani Chrystusa, Duchu święty ratuj tego człowieka, broń go przed aniołem światłości który perfidnie sprowadza na manowce tego kapłana. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

    OdpowiedzUsuń
  7. wierzcie tylko po łacinie!!!!
    bo inaczej nic z tego nie będzie!!!
    bo jak kto nie wierzy po łacinie to na zatracenie idzie!!! :-)

    Ks. Sławek S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ks.Sławek szyderczo sądzi?
      To niech sobie ks.Sławek zobaczy w jkimkolwiek wydaniu Pisma Świętego Nowego Testamentu sprzed Soboru Vaticanum II teksty:
      Mateusz XXIV - 28,i to samo Łukasz XVI -37 i niech sobie je ks.Sławek porówna z tymi samymi w jakimkolwiek wydaniu współczesnym (choćby w internecie).
      Dla tych,którzy nie mają dostepu do starych wydań Ewangelii podam odpowiednie cytaty z (V wydanie przekład z Wulgaty ,rok wydania 1953)
      Mateusz - "Gdziebykolwiek było ciało,tam się zgromadzą i orły"
      Łukasz - "Gdziekolwiek będzie ciało ,tam się zgromadza orły"
      A co czytamy we współczesnych wydaniach:
      "Gdziekolwiek bedzie scierwo,tam się zgromadzą sępy"
      "Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą"
      Czy ks. Sławek widzi różnicę? O jakie ciało i o jakie ścierwo chodzi?.
      Który tekst jest wierny tekstowi łacińskiemu?
      Odpowiem - pierwsze cytaty są wierne łacińskiemu oryginałowi.
      Tam jest i "corpus" i "aquila" (ciało i orzeł)
      Nie ma "cadaver" i "vulturis"(padlina i sęp)
      Wiktor Wrzos

      Usuń
    2. Errata:
      Łukasz XVII - 37

      Usuń
  8. Boże prowadź!
    Od siebie daję dobre słowo i obiecuję w codziennej modlitwie prosić Boga o wsparcie do walki ze złym.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  9. A skąd to ks. Sławek tak daleko idące wnioski wysuwa, hę?? Jeśli krytykować to przynajmniej konkret... Ale mnie to nie specjalnie dziwi, bo nawet błądzący ludzie po prawej vel tradycjonalistycznej stronie przynajmniej chcą widzieć prawdziwą "ciągłość hermeneutyki ciągłości" (;p), a nie udawać, że wszystko cacy.

    Skoro Ksiądz tu wyleciał z zatraceniem, no to git, tyle, że proszę o konkretny cytat (kurcze, chyba ślepa jestem, bo jakoś nie widzę...).

    Poza tym, to nie było na temat x. Natanka.

    Pax:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łe jeju, ile to parafii jeździ na „pielgrzymki” do Međugorje...

    Jeśli zaś chodzi o Radio Maryja, to co prawda o Gospie jeszcze od nich nie słyszałem (rzadko słucham), natomiast Marks&Engels leci za każdym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. > Quasi Primas

    hahahahahah

    Dureń w przeglądarce regularnie mi "poprawia" przedSoborowy na przedPoborowy, przyzwyczaiłem się, że muszę to sprawdzać. Ale dotąd nie sądziłem, że przerabia też wyrazy łacińskie. Już poprawiam, dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Abstrahując od ks. Natanka, w sytuacjach spornych na pierwszy plan, zawsze wysuwa się dylemat moralny PRAWDA czy POSŁUSZEŃSTWO.

    OdpowiedzUsuń
  13. POSŁUSZEŃSTWO PRAWDZIE :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szanowny Krusejderze,

    awizuję niniejszym list w rzadko sprawdzanej poczcie :) Pzdr!

    wz

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za list. Odpisawszy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ks. Natanek cały czas się prosił o karę, ale nałożenie suspensy nie leży, w takiej sytuacji, w gestii kard. Dziwisza, bo, za przeproszeniem, księdza pedofila się nie suspenduje... Kard. Dziwisz powinien zgłosić sprawę do Stolicy Apostolskiej a nie się bawić w samosądy...

    A co do chrztu dzieci nienarodzonych, to stary Kodeks mówi wyraźnie, że MOŻNA chrzcić nawet płody poronione!

    OdpowiedzUsuń
  17. Za co został ukarany ks. Natanek? Nie mogę pojąć, że takich gorliwych i wspaniałych księży niszczy się i ośmiesza. Przecież to święty kapłan !!! Jeżeli w ten sposób traktuje się tak gorliwych i oddanych ludziom i Bogu księży,to nie chcę myśleć co nas czeka.

    OdpowiedzUsuń
  18. > A co do chrztu dzieci nienarodzonych, to stary Kodeks mówi wyraźnie, że MOŻNA chrzcić nawet płody poronione!

    Można, ale jeśli się jest przy ich przyjściu na świat a nie w rok później.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak tak. Ja nie w tym sensie, że usprawiedliwiam xNatanka. Ja tylko wyjaśniam, bo po SWII panuje tendencja, przekonanie, że to, co było, nie obowiązuje lub nigdy nie istniało ; )

    OdpowiedzUsuń
  20. Tęsknota za cenzurą coraz bardziej doskwiera.
    Suspensa jakoś dziwnie mi przypomina czasy warchołów, zaplutych karłów reakcji itp. Każdy nieposłuszny jedynej słusznej sprawie reprezentowanej przez Komitet ... przepraszam Kurię jest wrogiem społeczeństwa,narodu,wiary itp itd można dodać co się chce,.A x.Natanek to wróg nr 1 bo ośmielił się wpuścić trochę świeżego powietrza w skostniałe struktury i poglądy jedynego słusznego ugrupowania.Gdy nie ma siły argumentu starym zwyczajem używa się argumentu siły.Zamiast merytorycznej dyskusji zamykanie pyska siłą.Stara komuna odeszła lecz przyroda jak widać nie znosi próżni.

    OdpowiedzUsuń
  21. Na mszach księdza Piotra Natanka jest w obfitości to, czego a próźno szukać w oficjalnych kościołach, czyli obecność Boga i łaski Ducha Świętego. I to chyba właśnie najbardziej irytuje konkurencję.

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę,ze nadszedł już czas aby ks.dr.hab.Piotra Natanka zrehabilitować,a szczególnie Jego Wielce Szanownych ,schorowanych,spracowanych Rodziców.To przysłowiowy nóż w Ich plecy.Jeżeli Rodzice razem z Księdzem dr.Piotrem mają być w ten sposób uświęceni rękami Kurii KK,to wtedy rozumiem postępowanie Władzy KK.Wiem jedno ,ze droga do uzyskania miana Kanonizowany jest przez śmierć na miarę męki Chrystusa Pana ,A gdzie jest Miłosierdzie.Trzeba w duchu braterskim rozwiązywać trudne sprawy personalne a nie na cały świat głosić swoją wyższość KK.OD tego są w psychologii dostępne różne techniki ,które mogą być bardziej prewencyjne niż destrukcyjne.Wyrzucanie człowieka poza nawias społeczeństwa ,pozbawienie Go środków do życia a wraz z tym i Jego najbliższych i skazywanie na powolną śmierć fizyczną i psychiczną to jest pożywka dla ewidentnych wrogów Kościoła.Jak można zmuszać wiernych grożąc ekskomuniką do odwrócenia się od Ks,Natanka bo czują na uroczystościach organizowanych przez Ks.dr.Piotra Natanka prawdziwą ucztę duchową -obecność Chrystusa - a oto nam wiernym chodzi.Króluj nam Chryste.Władze KK niech najpierw dogłębnie trudne sprawy przemodlą a działają jak natchnienie z przyjdzie z NIEBA,aby nikogo nie pozbawiać dobrego imienia ,chleba a nawet życia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wielce Szanowny i Wielebny Ks. prof. dr. hab.P.Natanek!
    Chylę czoło przed Rodzicami Wielebnego. Księdza, że tak pięknie wychowali Swoje Dziecko.Ks. Piotr jest przykładem do naśladowania pod każdym względem nie tylko dla braci w Chrystusie ale również dla świeckich. Pan Bóg obdarzył Go urodą i talentami, którymi umie się posługiwać i ciągle rozwijać na chwałę Bożą i ludzi. Szczęść Mu Boże i Rodzicom.Jestem przekonany i wierzę,że Jego służba podoba się P. Bogu i wiernym.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo chetnie slucham kazan Ks. prof. Natanka. Te kazania bardzo duzo ucza. Bardzo mnie dziwi karanie takich kaplanow. Ks. Natanek to kaplan ktory poswieca sie calym sercem Bogu i wiernym. To Bog wybral go na swego sluge. Nie znam ksiedza o tak wielkim zaangazowaniu w sprawowanie wiary. DLACZEGO NIE KAZE SIE KSIEZY PEDOFILOW?? Pedofila przenosi sie do innej parafii i sprawa zalatwiona bo "tylko zbladzil"!!!! Niech Bog ma w opiece Ks Natanka i Jego rodzicow .A MATKA BOZA MARYJA niechaj obdarzy Go sila w dalszej drodze Kaplanstwa

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiekne kazania,prawdziwa msza sw. to wlasnie takiej wiary i Takich Kaplanow daj nam Panie Boze jak najwiecej. Ks. prof. Natanek to Kaplan ktorego Bog powolal do Kaplanstwa obdarzajac Go gleboka wiara ,inteligencja i sila. Ks. Nataek jest bardzo dobrym przykladem dla innych Kaplanow , modle sie za Niego i Jego Rodzicow. Aby Bog mial Go w swej opiece.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ukamienować brata w Chrystusie ks.Natanka współczesnymi metodami działaniami Kurii Krakowskiej i Ks. Dziwisza.!!! Rzeczywistość przerasta bezmyślność Kurii.Coraz więcej katolików codziennie słucha kazań ks. Natanka,modli się za Niego i Jego Rodziców. To duchowny godny naśladowania. Katolicy całego świata proszą ks.Dziwisza, który jest sprytnym dyplomatą, aby nie kamienował swego brata w Chrystusie i przywrócił mu prawo sprawowania Św. Liturgii i nie nakładał klątw na wiernych. Pytamy-?Czy ks. Dziwisz naprawdę się lepszy od ks. Natanka, być może Pan Bóg sądzi inaczej.Amen.

    OdpowiedzUsuń
  27. Myślimy,ze droga krzyżowa Ks.Natanka Jego Najbliższych i wiernych jako świadków tej męki jest podobna do drogi krzyżowej Pana Jezusa .Pan Jezus przez władze Kościoła był niezrozumiany ,poniewierany i.t.p.Przecież Pan Jezus też miał swoich zwolenników tj:Matka ,kuzyni,Apostołowie i inni,którzy uważali Jezusa i Jego naukę za prawdziwą .Pan Jezus nikogo nie potępiał i nie wykluczał ze swojego kręgu.Co są winni wierni ,ze Ks. Natanek jest bardziej przekonywujący niż inni.Jak na dłoni widać przepychanki personalne w KK.Ks.Natanek powinien otrzymać stanowisko u boku Arcybiskupa ,jako historyk Kościoła tłumaczyć Pismo Swięte oraz inne treści spisane przez wizjonerów Kościoła.Prosimy zauważyć ,ze tacy jak Ks.Natanek mogą być bardzo pomocni Kościołowi w walce z panoszącym się na wielką skalę złem.Jeżeli KK uważa,że Ks.Natanek czyni zło ,to niech to zło dobrem zwycięża a nie nakłada suspensę na Niego i ekskomunikę na Najbliższych i wiernych.Wiemy ,ze Ks.Arcybiskup nie działa sam i nie jest taki skończony drań,ale ostatnie słowo należy do Niego,Odwagi........Chyba jeszcze może się naprawić w swoich decyzjach

    OdpowiedzUsuń
  28. Drodzy przyjaciele, stronnicy x. Piotra !! Czy robicie coś pożytecznego prócz tych wklejek ?

    OdpowiedzUsuń
  29. Myślę ,że te wklejki są potrzebne,aby uświadomić tym i owym o nieszczęściu jakie sobie szykują prześladując Świętego Kapłana. Szanowny Krusejder! proponuję te wklejki przeklejać dalej i przekazywać do właściwych rąk. I Ty właśnie coś dobrego zrobisz! Szczęść Boże

    OdpowiedzUsuń
  30. Ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski niedawno wypowiedział się na temat ks. Piotra i ma sporo racji. Kuria krakowska do wymiany!!! W 2014 r. Dziwisz musi odejść ze względu na tzw. wiek kanoniczny. Ciekawe kto go zastąpi na urzędzie?

    OdpowiedzUsuń
  31. Na szczęście Kardynał nie może zostać na następne kadencje, choć może odejść nieco później.

    OdpowiedzUsuń