poniedziałek, 17 października 2011

Fronda manipuluje Benedyktem XVI

Na stronach „portalu poświęconego” (coraz bardziej nie wiem wszakże, komu i czemu) Fronda.pl ukazał się nius:


Benedykt XVI: "Sobór Watykański II należy ukazywać jako wielką łaskę, która stała się dobrodziejstwem dla Kościoła w XX wieku"

Tyle, że lektura Listu Apostolskiego PORTAM FIDEI wskazuje, że dokument ten dotyczy wiary i katechizmu Kościoła katolickiego. Ujmując rzecz w skrócie, Ojciec Święty uznał, że stan wiary wielu milionów tzw. katolików (i ¾ duchowieństwa) jest tak zły, że zamiast zajmować się skomplikowanemi kwestjami teologicznemi, trzeba wrócić do podstaw, czyli do katechizmu.


Owszem Benedykt XVI wychwala Katechizm Kościoła Katolickiego podpisany przez Jana Pawła II i nazywa go autentycznym owocem Soboru Watykańskiego II. Ale sam "Supersobór" nie jest bohaterem nowego motu proprio, słowo to niemal nie pojawia się w jego treści! Zaś cytat "Sobór Watykański II należy ukazywać jako wielką łaskę, która stała się dobrodziejstwem dla Kościoła w XX wieku" jest cytatem z Listu apostolskiego Jana Pawła II Novo millennio ineunte z 6 stycznia 2001 r.

Sądzę, że inauguracja Roku wiary w związku z pięćdziesiątą rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II może być dobrą okazją, aby zrozumieć teksty pozostawione przez ojców soborowych, które zdaniem błogosławionego Jana Pawła II "nie tracą wartości ani blasku. Konieczne jest, aby były należycie odczytywane, poznawane i przyswajane jako miarodajne i normatywne teksty Magisterium, należące do Tradycji Kościoła. Dzisiaj, po zakończeniu Jubileuszu, szczególnie mocno odczuwam powinność ukazywania Soboru jako wielkiej łaski, która stała się dobrodziejstwem dla Kościoła w XX wieku: został on dany jako niezawodna busola, wskazująca nam drogę w stuleciu, które się rozpoczyna". Chcę też mocno podkreślić to, co powiedziałem na temat Soboru kilka miesięcy po moim wyborze na Następcę Piotra: "Jeśli go odczytujemy i przyjmujemy w świetle prawidłowej hermeneutyki, może on być i coraz bardziej stawać się wielką mocą służącą zawsze potrzebnej odnowie Kościoła".

Zatem nie bójmy się! Ojciec Święty Benedykt XVI nie postradał rozumu, lecz nadal steruję łodzią Piotrową w tym samym kierunku, co przez siedem poprzednich lat. Habemus papam !!

22 komentarze:

  1. ja myślę, że to co Ty piszesz jest manipulacją. Sam jestem tradycjonalistą, ale z Twojej wypowiedzi da się odczytać takie przesłanie: Benedykt XVI - Wróg Vaticanum II. Dlatego proszę Cię, byś nie wprowadzał ludzi w błąd. To, że Ojcu Świętemu nie podobają się niektóre metody i zarazem skutki metod wprowadzających postanowienia soborowe jest zupełnie czymś innym. Wielkość Benedykta polega na tym, że on potrafi idąc drogą wytyczoną przez Vaticnum II jednocześnie iść śladami Tradycji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkość Benedykta XVI polega na tem, mój anonimowy tradycjonalisto, że Benedykt XVI poprawia błędy V2; poprawił już chyba najważniejszy błąd co do trwania Kościoła Chrystusowego w Kościele katolickim. Ale jeszcze co nieco pozostało do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Krusejder , używasz pojęcia "herezji wolności religijnej" , więc rozumiem że twoim wymarzonym ustrojem jest katolickie państwo wyznaniowe. Wyobraźmy sobie że RP przyjęła taki ustrój. Co byś w takiej sytuacji zrobił z przedstawicielami innych religii (według Ciebie fałszywych i złych jak rozumiem) i ateistami gdyby to od Ciebie zależało ? Przymusowe przejście na katolicyzm pod groźbą czegoś ? Deportacja gdzieś za granicę ?
    Czytam twojego bloga dopiero od wczoraj , być może już zawarłeś odpowiedź na takie pytanie w którymś z poprzednich wpisów , jeśli tak to napisz gdzie mam szukać jeśli możesz.

    P.S. Czy jesteś za ustanowieniem Jezusa Chrystusa królem Polski ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Czcigodny Acmichale! z samego nicka Krusejdera wynika że gdyby tylko mógł to z wszystkimi innowiercami "zrobiłby porządek".
    No i nie sądzę żeby był za ustanowieniem Jezusa Chrystusa królem Polski.
    Pozdrawiam
    Przyzwoity Kazik

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowni Czytelnicy !
    1. Z samego nicka to co najwyżej wynika, że jestem fanem heavy metalowej grupy SAXON, która AD 1984 nagrała płytę CRUSADER, wymawiaj "krusejder".
    2. Moim ulubionym ustrojem i krajem jest Wielkie Xięstwo Litewskie, w którym raczej nikt "nie robił porządku z innowiercami". Owszem, miało ono swe wady, ale szukajmy ideałów u siebie, a nie w średniowiecznej Francji.
    3. Relacje państwa i Kościoła powinny polegać na uprzywilejowanej pozycji Kościoła katolickiego. O ile można i należy dyskutować nad zakresem praw innowierców, to sprawą poza dyskusją winna być postawa Kościoła względem nich: jeśli w katolickiem społeczeństwie Kościół uznaje się za równego fałszywem wiarom, a nie za jedyną prawdziwą religję utworzoną przez Jezusa Chrystusa, to wtedy mamy do czynienia z herezją wolności religijnej.
    4. Królową Korony Królestwa Polskiego jest Najświętsza Maryja Panna. Nie ma potrzeby ogłaszać Jezusa Chrystusa królem Polski, natomiast należy praktykować intronizację NSPJ.

    OdpowiedzUsuń
  6. O cenzura! gratuluję! Panie "hevimetalowcu" :-)
    Najprościej :-)
    Przyzwoity Kazik

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie usuwałem żadnych komentarzy pod tym wpisem.

    OdpowiedzUsuń
  8. "...Nie usuwałem żadnych komentarzy pod tym wpisem...."
    Może i szkoda :]
    Świetny tekst, jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. O ludzie!!!!!! toż to to jakies nawiedzone towarzystwo tu desant zrobiło, pytają: "Czy jesteś za ustanowieniem Jezusa Chrystusa królem Polski?" - a sio!!!! nawiedzeni kiersztynowcy!!!!!

    Mama

    OdpowiedzUsuń
  10. Mama z sekty "małej stułki"? :-)

    A komentarz sam sie usunął? Cud jakiś? No, no!

    Przyzwoity Kazik

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba odkrywszy tajemnicę znikającego wpisu. Blog zakwalifikował go jako treść spammerską. I po przejrzeniu jego treści uznaję to za całkowicie zasadne.

    Proszę Kazika o niespammowanie tj. niewypowiadanie się na tematy niezwiązane z tematyką blogu. Będę wdzięczny niezmiernie.

    OdpowiedzUsuń
  12. @Mama ja nie jestem za tym , chciałem sprawdzić czy Autor bloga jest

    OdpowiedzUsuń
  13. Krusejderze - czyli krzyżowcu, jeśli się obnażasz kim jesteś to odnoszę się do tego. I nie był to żaden spam! Po prostu prawda w oczy kole i tyle. Jak można pogodzić katolicyzm (a szczególnie "przedsoborowy") z demonicznym (tak, tak, demonicznym) heavy metalem? Albo nie wiesz Krzyżowcze o czym piszesz, albo... Dziwne to "bractwo małej stułki", oj dziwne, zaczynam się zastanawiać kto za tym stoi...
    No i bynajmniej nie jestem "kiersztynowcem". No i jeszcze pytanie: dlaczego nie jestś za ogłoszenim Pana Jezusa królem a co najwyżej za intronizacją z Jego Serca? Czemu nie Osoby???
    Przyzwoity Kazik

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem, jak możesz pomijać Osobę Chrystusa czcząc Jego Serce ?! Przecież i NSPJ i kult eucharystyczny jest kultem Chrystusa a nie jakichś znaków, jak powiedzieliby moderniści.

    Intronizacja Chrystusa na króla Polski to błąd powstały u x. Kiersztyna, rozwijany w różnych warjantach przez xx. Małkowskiego czy Natanka. Podkreślam, błąd, a nie nauczanie Kościoła.

    Zresztą, nawet gdyby nie był to błąd, to byłoby to co najwyżej orędzie związane z niezatwierdzonem prywatnem objawieniem, w które żaden katolik nie ma obowiązku wierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  15. W żadne prywatne objawienie nie mam obowiązku wierzyć, ani w La Salette, ani w Fatimę, ani w Lourdes! I to bez względu na to, czy je Kościół zatwierdzał, czy nie. W żadne. To gwoli ścisłości.
    Oj! Osoba, to nie jeden z Jej organów.
    I co ma do tego Eucharystia, porównanie zupełnie chybione.

    A heavy metal znów pominięty milczeniem :-) No, no!
    Przyzwoity Kazik

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle, że objawienia prywatne, które są źródłem kultu NSPJ czy NSM zostały nie tylko uznane przez Kościół za prawdziwe, ale i mają swoje miejsce w liturgji, w roku liturgicznym. Prawo do niewierzenia w objawienia prywatne nie obejmuje opuszczania Mszy w te dnie, jeśli wypada święto nakazane. Zalecam dokształcenie co do dogmatu o Rzeczywistej Obecności. I dokształcenie w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  18. Panie Kaziu, pisze pan jak Kaziu po małym piwie w dużym kuflu, a gwoli ścisłości pani Mama jest z kościoła KATOLICKIEGO nie z kiersztynowego i nie jak pan Kaziu bredzi: "z sekty "małej stułki" Z wpisów pana wnioskuję i z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że pan wplątany jest w sektę. Ale, artykuł jest zupełnie o czym innym i niech pan nie zachwaszcza.

    Mama

    OdpowiedzUsuń
  19. "Benedykt XVI poprawia błędy V2" - nie błędy samego soboru, tylko błędy, które wynikły ze złej interpretacji tekstów soborowych. Też taka mała osobista refleksja - nie róbmy na siłę z Benedykta XVI tradycjonalisty! Owszem, jest to Papież Tradycji, sięga po elementy tradycyjne w liturgii, wprowadził pojęcie hermeneutyki ciągłości, ale nigdy nie zanegował Soboru, czz NOMu, ba nigdy jako Papiez nie odprawi publicznie Mszy w formie nadzwyczajnej, choc szkoda. Pozdrawiam Marcin

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojciec Święty Benedykt XVI NIE jest Papieżem Tradycji! Przywracanie pewnych elementów Magisterium nie oznacza jeszcze nawrotu do uświęconej Tradycji.
    Niektórzy zaś twierdzą, że Ojciec Święty jest od dawna zwolennikiem heglizmu w katolicyzmie, szczerze nie wierząc ani w 'wersję' trydencką (teza) ani posoborową (antyteza). Natomiast mieszanka obydwu pod 'jednym dachem' to może być Jego ideał (synteza). Coś w tym wszakże jest.
    Jednak naszym obowiązkiem jest trwanie w Tradycji nieskażonej duchem herezji modernizmu, liberalizmu, monizmu, irenizmu (coś pominąłem w 'nowym' nauczaniu dykasterii watykańskich?). Oraz modlitwa żarliwa za Papieża, aby przyjął światło Ducha Świętego i rozgonił towarzystwo heretyckie na cztery wiatry i usunął błędy nieomylną nauką.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem jak inny, ale na pewno ja nie robię z BXVI tradycjonalisty. Ale zauważam, co robi: wcale nie ogranicza się do interpretacyj, bo kluczowa "pomyłka" V2 co do subsistit in zamiast est tkwiła w treści jego dokumentu. I to Ojciec Św. poprawił !!
    http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_20070629_responsa-quaestiones_pl.html

    OdpowiedzUsuń